Miejsce: wypełniony arbuzami kontener na statku płynącym do Paragwaju (jeśli ktoś z grających pochodzi z Paragwaju, wybierzcie inny kraj)
Gra dla dwóch lub więcej osób, osoby grające odgrywają siebie
Sytuacja początkowa: jedno z was popełniło morderstwo i z jakiegoś powodu wszyscy postanowiliście schować się w kontenerze na statku do Paragwaju. Prawdopodobnie jedno z was czuje miłość do kogoś z grupy. (Uwaga: nie musi być to prawdziwe uczucie spoza gry)
Przygotowania: narysujcie lub wyznaczcie prostokąt o wymiarach 2 na 3 metry. To jest wasza przestrzeń do gry. Usiądźcie w niej. Nie możecie jej opuścić do końca gry. Wylosujcie, które z was popełniło morderstwo, ale nie starajcie się ustalać więcej — niech to wyjdzie z rozgrywki.
Rozgrywka odbywa się w turach. W swojej turze osoba grająca wybiera jedną z opcji:
- uprawiasz seks na arbuzach (wybierz osobę/osoby z którymi chcesz uprawiać seks; opiszcie jak go uprawiacie i co wtedy czujecie lub myślicie. Osoba, która została wybrana, może odmówić uprawiania seksu — wtedy scena może być kontynuowana jako rozmowa);
- masz halucynacje o śmierci, Paragwaju lub arbuzach (możesz opowiedzieć w scenie swoje halucynacje, ale możesz też dać osoby/postacie z halucynacji do odgrywania innym osobom grającym);
- rozmawiasz o śmierci, miłości, Paragwaju lub arbuzach (zazwyczaj każda osoba może włączyć się do rozmowy);
- wygłaszasz monolog o śmierci, miłości, Paragwaju lub arbuzach (nikt ci nie przeszkodzi, ale staraj się nie przedłużać);
- okazujesz komuś miłość (wybierz jedną osobę i okaż jej uczucie i troskę);
- zabijasz (wybierz jedną osobę i opisz jak ją zabijasz — trzymaj się faktów i możliwości ustalonych w fikcji; inne osoby mogą ci przeszkodzić/dołączyć się/ingerować — wtedy one opisują, co robią).
Wszystkie osoby muszą rozegrać co najmniej jedną turę. Poźniej dowolna osoba może zakończyć grę, mówiąc, że statek przybył do Paragwaju.
Zasada opcjonalna: ustalcie, ile czasu chcecie grać w Miłość, śmierć i arbuzy, i zakończcie grę, gdy minie ten okres czasu.
Jeżeli o mnie chodzi, to gra z gatunku obok której przechodzę obojętnie.
Ten wyżej anonim to ja, tylko coś się wylogowało 🙂