[To jest wpis archiwalny]
Scenariusz do Dogs in the Vineyard. Rozpisany zgodnie z podręcznikiem. Gwiazdkami oznaczam konflikty. We wszystkich sesjach stosowałam pełną mechanikę. W tekście stosuję własne tłumaczenie terminologii.
Miasto: Brzozowy Zagajnik
1A Pycha (Pride) – PRUDENCE, (majętna i atrakcyjna)wdowa od dwóch lat, nie chce ponownie wyjść za mąż i odrzuca zalotników.
1B Niesprawiedliwość (Injustice) – najstarszy syn Prudence, NOAH, ma 12 lat i zmuszony jest do przyspieszonego przejęcia męskich powinności.
– zalotnicy, którym przewodzi CUTHBERT, regularnie nachodzą Prudence i domagają się, by wreszcie przestała ich zwodzić i wybrała któregoś z nich (niestosowne zaloty również można kwalifikować jako Pychę).
2A Grzech (Sin) – podczas próby wyrzucenia zalotników spod domu Noah ciężko postrzela Cuthberta.
2B Ataki demonów (Demonic Attacks) – wyjazd szeryfa regionalnego, który potencjalnie mógłby rozwiązać kilka problemów (np. Cuthbert mógłby się zgłosić do niego), co sprawia, że przemoc w miasteczku jest w zasadzie bezkarna.
3A Fałszywa doktryna (False Doctrine) – „Po śmierci ojca syn musi zająć jego miejsce”. Noah przejmuje obowiązki ojca związane z utrzymaniem rodziny, zarządzaniem gospodarstwem. Oprócz tego zbiera robotników sezonowych i regularnie próbuje przegonić zalotników, regularnie dochodzi do utarczek i bójek między obiema grupami.
3B Wypaczona wiara (Corrupt Worship) – dziadek Noego (WILLIAM) odprawia „ślub” chłopca z matką, w ten sposób uprawomocniając go w roli ojca rodziny.
4A Kult (False Priesthood) – czarownikiem (Sorcerer) jest tutaj dziadek, kultyści to Noah, Prudence. Do tego robotnicy sezonowi, którzy akceptują władzę Noego. Kult chce zachować majątek w rodzinie.
4B Czarostwo (Sorcerer) – dziadek prosi demony o to, żeby pastor MICHAEL się nie wtrącał w rodzinne sprawy (pastor chce uspokoić sytuacje między robotnikami a zalotnikami, do tego nie podoba mu się, że Prudence się sama rządzi).
5A Nienawiść i morderstwo (Hate and Murder) – pastor czyści broń, która nagle wypala. Pozostawił w smutku i żałobie dwie żony, piętnastoletniego syna (DAWID) i kilkoro młodszych dzieci.
6A Czego chcą mieszkańcy od Psów:
- Prudence chce, żeby Psy przekonali jej syna, żeby przestał nosić broń (ale nie chce, żeby dowiedzieli się o odprawionej ceremonii)
- Noah chce, żeby Psy wyperswadowali zalotnikom ubieganie się o jego matkę.
- zalotnicy chcą, żeby Prudence wybrała któregoś z nich.
- Cuthbert jest ciężko ranny (ledwo się wywinął śmierci) i chce, żeby Psy ukarali surowo Noego za postrzelenie go.
- William chce zachować status quo i żeby Psy się nie wtrącali w sprawy rodziny (i stara się zachować incognito).
- Dawid, syn pastora Michaela, chce, żeby Psy wybrali go na nowego pastora i ojca rodziny (chodzi o zwierzchność nad dziećmi i wdowami po ojcu) (na tym etapie również popiera doktrynę kultu). Chce też, żeby Psy odprawili pogrzeb Michaela.
6B Czego chcą demony:
- podgrzania konfliktu między zalotnikami a Noem (najlepiej do strzelaniny i kilku trupów)
- żeby Dawid powtórzył działania Noego (ale nie chcą, żeby Psy uznali jego zwierzchność nad rodziną, a w żadnym razie żeby ustanowili go pastorem)
6C Jeśli Psy się nie pojawią:
- Noah wreszcie zabije jednego lub więcej zalotników
- Dawid zapragnie podobnej władzy nad rodziną
- Najpewniej obaj gówniarze się dogadają i przemocą zaprowadzą swoje porządki w miasteczku. Tylko patrzeć, komu jeszcze się to nie spodoba – a chłopcy jeszcze nie nauczyli się rozwiązywać problemów inaczej niż przemocą.
***
To miasteczko poprowadziłam trzykrotnie. Poniżej postaram się przedstawić moje wrażenia z tych sesji. Różnice między działaniami graczy i różnice we wprowadzeniu sytuacji wyjściowej.
Sesja nr 1: 3 graczy
Jeden z graczy grał wcześniej 1 sesje, pozostali nie. Żaden z nich nie czytał wcześniej podręcznika, rolę Psów starałam się możliwie najlepiej wytłumaczyć.
Otwarcie: spod domu Prudence słychać strzały, przygotowania do pogrzebu pastora
Najważniejsze konflikty:
*rozgonienie zalotników (nieudany – trudno się negocjuje z pięcioma strzelbami),
*wyprowadzenie Noego z domu i odseparowanie od dziadka i matki (wygrany).
Zakończenie: powieszenie „demonów”, czyli Noego i Williama, zmuszenie Prudence do prędkiego wyboru małżonka (w przeciwnym razie ktoś zostanie jej narzucony).
Co mnie zaskoczyło:
Gracze na wstępie zdecydowani byli na spalenie/powieszenie kogoś. I domyślnie obciążyli winą Prudence, którą nawet nazywali „czarownicą”! Gracze nie wydawali się przejęci ani sytuacją, ani losem mieszkańców – może źle wyjaśniłam, jaka jest rola Psów? Chyba bardziej interesujący był dla nich aspekt inkwizytorski Psa (o czym świadczyły całkiem na serio stosowane wobec NPC-ów określenia „czarownica”, „kultysta”, „heretyk”) w nieco szalonym wydaniu, a uruchomienie u któregokolwiek NPC-a kostek za relację (Relationship): Demon – domyślnie każdy Opętany (Posessed) i Czarownik (Sorcerer) ma – powodowało nadanie mu plakietki „on jest zły” i oznaczenie do odstrzału.
Fajne rzeczy – w ramach demonicznych podbić Noah odpalił aspekt (Trait) „wygląda jak aniołek”, żeby postacie uwierzyły w jego niewinność
Sesja nr 2 (ewolucja w dłuższą kampanię): 1 gracz
Gracz ograny, wcześniej ze 2-3 sesje w DitV i mody DitV. Miał za sobą także prowadzenie tego systemu.
Otwarcie: strzały z jednej strony miasteczka, z daleka widać grabarza przygotowującego trumnę (to sprawiło wrażenie powiązania między tymi wydarzeniami).
Najważniejsze konflikty:
*Bezskutecznie namawia Prudence do wskazania, który z zalotników jej się najbardziej podoba – moje podbicie (wykorzystanie relacji): gówniarz opiera się o drzwi i bezczelnie przysłuchuje się rozmowie, bawiąc się przy tym bronią.
*Pies chce wymusić na chłopcu przeprosiny, uderza go… i rezygnuje, gdy chłopak jednym ciosem rozwala krzesło, którym Pies próbuje się zasłonić.
W finale ściąga ludzi z miasteczka, żeby *rozgonić zalotników, co udaje się niemal zbyt łatwo – i podekscytowany – *postanawia poradzić sobie do tego z Noem („skoro chcesz być traktowany jak dorosły, to będziesz” – a gówniarz z miejsca wyciąga broń). Konflikt poddany: zaporowe podbicie „Noe strzela w tłumek za tobą”.
Zakończenie: „odczołguję się, zabieram się stamtąd, zatrzymuję się tylko, żeby zostawić w kościele plik listów i uciekam”.
Pies w historii postaci miał narzeczoną i aspekt „Ona na mnie czeka” oraz erotyczną inicjację. Porównanie Prudence do tej dziewczyny znacznie skróciło dystans między bohaterami i mocniej zaangażowało gracza (wytworzyło się ładne miękkie, erotyczne napięcie między bohaterami).
Gracz bardzo przejął się sytuacją, spodobała mu się kreacja postaci Prudence oraz jej syna, który został wciągnięty w rolę nowego opiekuna swojej matki.
Sesja nr 3: 1 gracz
Gracz miał wcześniej jedno spotkanie z DitV i podczas tej sesji sprawnie sobie radził.
Otwarcie: relacja z Prudence (ciotka) i – w konsekwencji z Noem.
Najważniejsze konflikty:
*Pod domem nieudana próba rozgonienia zalotników – zalotnicy skopali naszego bohatera. Prudence opatruje bohatera, a jej syn patrzy na nich z… zazdrością? (Gracz szybko zauważa, co się między nimi dzieje, ale nie zna szczegółów). Próbuje przekonać Prudence do wyboru jednego z zalotników (*chce dowiedzieć się, czemu ona tak naprawdę nie wychodzi za mąż) i wygrywa po zagrożeniu jej, że jeśli będzie trzeba, to Pies wyrzuci jej syna z miasteczka (świetne!). Dowiaduje się o „ślubie – a *Noem próbuje go wyrzucić z domu – gracz się oparł. Konsekwencją konfliktu jest *kolejny konflikt z Noem: żeby Prudence wzięła sobie innego faceta – podczas walki Prudence zasłania Noego i ginie, a gracz poddaje konflikt. W efekcie i Noah, i postać gracza są ciężko ranni.
Zakończenie: ludzie pod bronią dokoła domu, Noe wyglądający zza firanki. Bohater odjeżdża.
Wątpliwości
W każdej grupie pojawiało się pytanie, czy relacja między Noem a Prudence rozciąga się też na seks. Wydaje mi się, że zbyt szybko odpowiadałam negatywnie i wyjaśniałam sytuację, mogłam pozwolić sobie na niedopowiedzenie. Wydaje się, że seks wprowadzałby silniejsze emocje (obawiałam się dotknięcia emocji graczy – nie wiem, na ile osoby, z którymi gram, są drażliwe i jak silne jest ich tabu związane z seksem) – byłoby mocniej, ale sytuacja stałaby się bardziej jednoznaczna, a tego chciałam uniknąć.
Najnowsze komentarze