Gram w Apocalypse World! Z nowymi ludźmi! Jest to spora ekscytacja, niecierpliwość. Pierwsze spotkanie polegało głównie na wytworzeniu kontraktu społecznego i poznaniu się. Gra nas czwórka, Bartek nie grał w AW i wydaje się nieco zaciekawiony systemem, Michał grał ze mną na Polconie. Aleksandra (MC) zaczęła od prośby, żeby każde z nas opowiedziało coś o sobie, o swoim doświadczeniu z erpegami, w co gramy, czego oczekujemy od erpegów, dlaczego gramy (intymne pytanie) – bardzo fajne rozpoczęcie. Bartek grał głównie w starego WODa, Michał – WH40K. Poprosiłam o wprowadzenie Karty X: nie znam tych ludzi, nie mam ochoty na starcie spowiadać się ze wszystkiego, czego nie chcę na sesji, a co może i tak się nie pojawi.
Tworzenie postaci poszło szybko, mogłoby szybciej. Pierwsza sesja nie była pierwszą sesją w sensie AW, naszkicowaliśmy tylko postacie, relacje między nimi. Trochę NPC-ów, zaczątki wątków i frontów. Ustaliliśmy, jakie sceny chcielibyśmy zobaczyć na następnej poniedziałkowej sesji.
Wybrałam Psychola o imieniu Litość. Czytaj dalej
Najnowsze komentarze